,,najtrudniej na weselach"
zaprosić do tańca; dużo tu dziewczyn, ogrom przeraża
inaczej z toastem; pierwsze kolejki
to życzenia, kolejne dziękują smakoszom za wytrwałość;
kto nie pije, ten odwozi z ponurą miną
resztę towarzystwa; po prawdzie jedzenie mogłoby być
mniej tłuste; komu przeszkadza jeden
smaczny kąsek na pół roku? przemowa, świadkowie zostali
obopólnie obrani, mają ciężki orzech
do zgryzienia dalej się nie wypominam - kiedyś przyjdą
tłumnie na me wesel. oceniać. życzliwi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz