środa, 9 czerwca 2021

WYCIE SERCA

 

między mymi kłami przelewa się posmak krwi

                              pozbawiony słodyczy nadziei

                jest zwykłą mrzonką minionego dnia

 

nie inaczej

 

         wolałbym mieć innego ducha

         być w zupełnie innym miejscu

         w innym czasie   

 

 stać się 


         wolny i bezpieczny

         w ramionach ukochanej

         daleki od kłopotów i niesnasek

 

zdecydowałem inaczej 

 

         pociągała mnie dzika żądza

         wpadania na samo dno

                           czego nikomu

                           nie życzę  

 

         to ryzyko 

 

              nie jestem pewien

              czy zdołam się odbić

              wyjść z podniesioną głową

 

mogę tylko chcieć spłukać z siebie krew  

                     przepłukać zęby, zmyć

                     ten koszmarny posmak 

                     i zapomnieć

 

                       o leżącym na pościeli

                          zarżniętym ciele

                          należącym niegdyś do mnie.   

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz