sobota, 30 września 2017

,,w nowym mieście"

szukanie hotelu odkładam na potem, 

 

najpierw idę pod markizę pobliskiej kafejki. regeneracja 

 

utopi rezygnację w piance przyjemności, 

 

gdy karty ustawione do pasjansa, głównie do niego i tylko,

 

rozłożę na wzór piramid w grobowiec bogów 

 

niepewność także w nim pogrzebię; odgadnie ktoś, czy warto 

 

ruszać dalej i zostawić to wszystko w....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz