,,Wilk wypala żar"
Wilk za młodu
siadł przy maszynie
ojca
wystukał parę
liter, słów, zdań...
całe linijki
niby bezmyślnie
niby bez składu
i znaczenia
a jednak
siedział cały dzień
przyszedł ojciec
Wilk po 50-tce
- Coś napisał, synu?
- Prozę życia.
wręczył kilka... tysięcy
linijek zapisanych machinalnie
- Synu - zaczął stary Wilk - chyba wypaliłeś żar.
Wilk go nie posłuchał
pisał dalej
z resztką ognia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz