,,ciekawe jakim zwierzęciem"
byłby
Charles Bukowski?
wilkiem?
samotnikiem
zatopionym w
jakimś barze w
dymie tanich
papierosów?
kocurem?
podrywającym
lisiczki i króliczki
pomiędzy kolejnymi
nocnymi wędrówkami
po tanich dzielnicach?
niedźwiedziem?
nienasyconym
łakomczuchem
żarłokiem
pragnącym
nowych porcji?
może
byłby gadem?
śliskim wężem
pełzającym
na granicy
życia i śmierci?
a może
dla samego
Buka to
nie miało
większego znaczenia
jak samo życie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz