,,Wilk kontra Wilkołak"
do Wilka raz dotarła straszna wieść
był ktoś lepszy w piciu od niego
owszem
miał słaba głowę
ale to żaden argument
pamiętnego wieczoru
poszedł do knajpy
i przystąpił do działania
- Wilkołak! - krzyknął na cały lokaj
- Jeden moment i pijemy.
i zaczęli
od pięćdziesięciu procent
po godzinie byli przy wiśniówce
To jak zostałeś wilkołakiem?
Ewolucja.
Dobra odpowiedź. Pijemy dalej?
Ależ oczywiście.
pili następną godzinę
o poranku...
razem ich dług wynosił ze trzysta tysięcy
a że barman znał obu panów doskonale
kazał się im wynosić
Wilkołak!
Czegój, Wilku?
Miło się z tobą piło.
Proszę bardzo!
i poszli
każdy w swoje życie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz