środa, 14 sierpnia 2013

,,wilczy blues"

,,wilczy blues"

pod mostem
śpiewał i grał
Wilk

gitarę
w świetnym stanie
po dziadku
znalazł na strychu

polazł pod most
wyśmienite miejsce
na odkrywanie 
talentu muzycznego

kiepski głos
krzywe palce
poszarpane struny
odpowiednie wyposażenie
dla dobrego bluesa

przejechał policjant
(było rano)
rzucił grosik

przeszedł Zająć
(było południe)
rzucił cosik

przyszła żona 
(było pod wieczór)
i kazała wracać
do domu

Wilk ani myślał wracać
jak dobrze szła mu gra 

potem świadkowie opowiadali:
żona ciągnie Wilka za ucho
a on gra dalej grał 
wilczy blues 
na polepszenie 
swego losu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz