,,na motorze Wilk se jedzie"
mieć wiatr we włosach
i nie odwracać głowy w tył
zostawić problemy
Niech idą w diabły!
Wilk wsiadł na motor
i jechał hen, hen
jedzie odkrywać
jedzie sobie poużywać
Ach, jak przyjemnie!
Będę obejmowany
przez tabuny dziewczyn!
załadował co potrzeba
prowiant, graty na drogę
nieco szmalu też się weźmie
nic przecie nie wiadomo
wyruszył wczesnym rankiem
powracając pół roku później
Wilk nie żałował sobie
łózko niejedno przespał
i win wiele pił
wracał
pełen uroku
jakby budził się
w swym prawdziwym życiu
ledwie odzyskał świadomość, zara krzyknął:
Cholera!
Gdzie zastawiłem motor?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz