Gdy wędrowałem szlakiem Potockiego
po górach Sierra Morena
napotkałem przepiękne cudo.
Najpiękniejsze kwiat.
Hiszpańskie kwiaty.
Cud w tak dzikim miejscu.
Cud iście boski.
Przystanąłem,
choć na parę chwil.
Obserwowałem te cudo
długi czas.
Wyruszając dalej
rzuciłem ostatnie spojrzenie
na hiszpańskie kwiaty,
wyrosłe na krwi
bohaterów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz