"piękności tańczące wokół ognia"
z piersi aż wyrywa się
dziękczynny skowyt
(miłość) prostego liryzmu
(uczucia) bez zbytecznej głębi
za to z
duchem
zakwitłym z pragnień
będzie to podziękowanie (pozbawione słów)
za zaistniałą chwilę
tak wyczekiwanej
tak ukochanej
tak, tak..... od dawna wyśnionej
nieprzespanymi nocami
gdy doskwierał głód
a samotność - jedyna
uczciwa
kochanka (nie zostawiła na lodzie)
czule obejmowała, szepcząc balladę (niezrozumiałą mrzonkę)
nadszedł nowy rozdział
jak wiosna (po nieznośnym śnie na jawie)
(czy to jest prawdą?) przyszła godzina próby
(czy to tylko sen?) wytrwałości,woli i sił
(czy warto?) a nagrodą będzie
(....?) dar natury
najwspanialszy w świecie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz