,,tłumy w tunelu stacji"
otarty od obcych ciał łokieć trudno się goi. bywa
normalny stan rzeczy przy codzienności
ucieczka od niej równa jest zapomnieniu tej sztuki
iść i patrzeć po twarzach, doświadczać
ich zmieszanego wyrazu. cel - dokąd idą. gdzieś.
zmierzasz tam. szare myśli wskazują prąd.
obydwie ławice, pewnie znajdziesz o wiele więcej,
tak łatwo nie dają płynąc za wskazówkami
zostają ręce i siła woli. i mocne serce twego ducha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz