Skovyt
Blog o mojej poetyckiej egzystencji w kraju nad Wisłą.
Strony
Strona główna
wiersze
poematy
poniedziałek, 5 czerwca 2017
,,ognisko na dachu bloku"
rozpalało się, oj, piekło zbolałe dłonie
ogrzane odzyskiwały siły do powrotnej drogi
nieczynne windy ponownie stawały się
odległymi przeszkodami - mitem jak labirynt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz