,,spotkaliśmy się w umówionym miejscu"
w kawiarence pełnej przepoconych turystów
gdzie nawet szept brano za zwykły krzyk
jej to pasowało, nie musiała ukrywać inicjatywy
przypieczętowanej grubą beżową kopertą
na tyle wyceniła JEGO życie, tak młode i przepite
za tyle też mnie ceniła - brałem tanio, szybko
załatwiałem robótkę i zapominałem o reszcie spraw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz