,,dziewczyno o kocich oczach"
chadzałaś swoimi ścieżkami za często
gubiłem twoje ślady w deszczowe
dni bez ciebie to już nie to samo
odnowiłaś me serce nadałaś mu nowy
drogowskaz prowadzący gdzieś
szczęśliwym brukiem kroki nie
męczą się bez ciebie; to inna zabawa
kawiarenka, pamiętne miejsce
pierwszej wspólnej schadzki,
której nigdy nie zapomnę podobnie listu
z twoim pocałunkiem na końcu
znaczył nasze rozstanie krótkie
trwające niecały rok nie dłużej jak lot
samolotu którym odleciałaś na
drugi koniec mapy skąd posyłasz
wspomnienia o szmaragdowej barwie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz