,,gdzie pech nie może, tam wilczyce pośle"
,,gdzie pech nie może, tam wilczyce pośle"
wilki to mają słabostki do nich, chociaż
są wyjątki, o nich innym razem,
legną stadkami pod okienko którejś,
gdzie wszczynają awanturę o drabinę
wtedy skowyty i warknięcia
ciągną się po kres dnia, czasem i nocy,
a nawet tygodnia. hycle nie próżnują;
wyłapują większość ogonów i biorą
na długoterminową odsiadkę bez apelacji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz