,,droga na Paryż"
otwarta,
pozbawiona
przeszkód, obrońców
byli jacyś?
ponoć.
widziano niewielu
gazety wzywają
by pomóc
najeźdźcom
i na rękach
przenosić
ich bliżej stolicy
ogłoszono
nadejście pokoju,
nowych dni
nie chcieli umierać
gdy
Śmierć pukała
do drzwi
przyjaciela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz