,,jestem miejskim wilkiem"
urodzonym na
wysypisku śmieci
z dala od prawdziwego
domu i mej watahy
urodziła mnie
prawdziwa wilczyca
która popełniła
ten jeden grzech
odeszła do miasta
urodziłem się
pośród zgnilizny
ludzkiego świata
gdzie łatwo o nic
urodzony w
czasie burzy
gdy waliły całą mocą
pioruny i błyskawice
tak ogłoszono moje narodziny
urodzony samotnik
co nie będzie miał
za wielu przyjaciół
to same miejskie kundle
urodzony na śmietniku
ludzkim pomocie
gdzie indziej
skończyłbym gorzej
jak moja matka
była prawdziwą wilczcą
umarła wydając mnie
na ten marny świat
na który się nie pchałem
wszyscy zazdroszczą mi
czystej krwi i ducha
prawdziwego psa
prawdziwego wilka
dlatego jestem sam
nie wiem co robić
widzę i czuję
oddycham i biję
jak każdy żywy
wędruję po tym mieście
z niczym przy sobie
z nikim przy boku
jak przystało na
prawdziwego wilka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz