,,urząd pracy"
codziennie tam chodziłem
pełen nadziei z rezerwą
że doczekam jutra
pełnego trafionych
szóstek na loterii
że otrzymam
porządną posadę
nie ekstrawagancką
ale znośną
że będę mógł
normalnie żyć
odkąd wróciłem
daję sobie radę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz