,,tańce bachantek"
tańcują w lamparcich skórach
ściągniętych ze swych kochanków
poznanych przelotnie
w katakumbach Teb
gdzie przy ogniskach
odpoczywa orszak
samego Dionizosa
wino, wino kroplami padało
na te nagie krągłości
widniejące na ogniu
tańce antyku klasycznego
dionizje odgrywane
skrupulatnie przez
boga hulanki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz