poniedziałek, 16 grudnia 2013

,,Ian Curtis żyje!"

,,Ian Curtis żyje!" 

prorok zaginionych demonów
zmartwychwstał wreszcie
w godzinę nastania 

przyjście o świcie
w milczeniu

nowego Wybrańca Losu
czarno-białych marzeń

Święty! Święty! Święty!

Święty? 

antyrozkaz  pada
do przejścia na czerwonym

na drodze świadomości 

on przechodzi

wprost

kiedy radio gra

rozrywającą miłość melodię

Joy Division nadchodzi
z rozpostartymi chorągwiami 

Ian Curtis żyje!

i umiera

tracąc kontrole
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz