niedziela, 10 listopada 2013

,,w mocy grzechu"

,,w mocy grzechu"

wspominam te czasy, te dzieje
wypełnione ciemnością dnia
oraz światłością nocy 
i niczym innym

te ponure zakamarki i korytarze
nimi wędrowałem senny i ślepy
jakbym poszukiwał przystani
przyjaznego mi schronienia

poszukiwania nie poszły na marne
odnajduje setki grzechów
zatopionych we krwi cnót
tyleż złapali i zabili

opierać się czy też nie?
idę w dalsza drogę, a raczej nicość
czymś co było, jest i będzie
po wszystkich xięgach

chwytają mnie za zakrętem
szpony, pazury, kopyta
faunów, empuz, harpii
wygnańców z Arkadii

żal mi ich było tak właśnie
nawet jeśli czynią mi krzywdę
choć nie czynią nic złego
tylko pozwalają mi zanurkować
głęboko w ich moc

i tak też uczyniłem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz