,,w parku narodowym"
lisy szepczą między swymi
o lisich bądź cudzych
sprawach i sprawunkach
życia codziennego
żubry skupią cichcem
trawę z łąk i polan
odpoczywają w słońcu
i wśród śpiewu kwiatów
wilki idą polować stadem
maszerując długim szlakiem
wychowują szczenięta
na porządne zwierzęta
wiewiórki na gałęzi
chrupią zebrane orzechy
zgłodniały po zimie
spały długo
i jakby nie było leśnego
w sumie jest on potrzebny
mogło by się wydać
że nie ma na świecie
ludzi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz