,,słodki wilczuś"
dzisiaj w schronisku
zaadoptowałem
słodkiego wilczusia
ledwie pół roczek
żal go było zostawiać
samiutenieńkiego
więc go wziąłem
czego nie ruszył
czego nie obgryzł
butów nie sposób
policzyć
ale nie mógłbym
oddać komuś innemu
oddać do schroniska
przywiązać w deszczu
do drzewa
nie miałbym serca
jako człowiek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz