,,sprawa szmaragdowego smoka"
dawniej
na miejscu galerii
tysiąca marek
stało domostwo
szmaragdowe smoka
nie przejmowano się nim
i nie wysłano zawiadomienia
o terminie robót
bo urzędnik wziął chorobowe
szmaragdowy smok
nienawidził urzędników
bardziej od czarnoksiężników
raz nawet jednego spalił za źle obliczony VAT
- Nazwisko?- spytał urzędnik
...
- To czemu spaliłeś urząd, Smoku?- spytał sędzia.
- Bo zbudowali mi bezprawnie galerię
szmaragdowego smoka nikt nie rozumiał
sędzia, prokuratura
urząd podatkowy
ci zwłaszcza
biedny szmaragdowy smok
zamieszkał u kuzyna
smoka wawelskiego
nieco ciasno u niego
lecz miasto piękne
i jakie słoneczne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz