,,Ameryko, Ameryko"
swe puste przestrzenie
wypełniłaś żalem
za dźwięcznością prerii
odgłosem dzwonu
i szumem Missisipi
donośnie rozbrzmiewały
łącząc
obydwa brzegi,
odległe acz bliskie,
na długo przed nadejściem
żelaza i stali,
piętnujących twe dziewicze piękno,
szybko utraciły je twe siostry
nie bardziej starsze
ani młodsze
niż ty sama
na łonie Matki i w ramionach Ojca
płaczesz, choć dojrzałaś
otoczona
fałszywymi adoratorami
którzy nadal ci naskakują
z każdej strony
dla własnej pomyślności
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz